Wynajem mieszkania? Nie daj się oszukać
5 marca 2019Wynajęcie mieszkania to przysłowiowy kot w worku – nie daj się oszukać i sprawdź, na co warto zwrócić uwagę podczas podpisywania umowy. Co prawda poszukiwania mieszkania przypadają zwykle na koniec wakacji i początek września, ale w II semestrze wielu studentów zmienia lokum albo podpisuje nowe umowy. Jest kilka kwestii, na które szczególnie powinniście zwrócić uwagę. Na rynku nieruchomości nie brakuje oszustów, którzy chcą zarobić na początkujących najemcach.
Znamy podstawowe i najpopularniejsze metody ich działania. Przede wszystkim warto być czujnym. Atrakcyjnie tania oferta już jest podejrzana – głównie w dużych miastach jak Warszawa czy Wrocław. Pośrednik może też pobrać prowizję za podanie adresu – nie zgadzaj się na takie praktyki. Gdy podpiszesz umowę najmu, dopiero dokonaj tej wpłaty. Sprawdź, czy dane mieszkanie jest wystawione także bez pośrednika, a zapłacisz mniej. Wtedy jednak musisz upewnić się, że uzgadniasz wszystko z właścicielem – jeśli ktoś się za niego podszywa, umowa nie będzie ważna, a zaliczki nikt nie zwróci.
Koniecznie też spisz umowę – nie wierz nigdy „na słowo”. Jeśli druga strona nie bardzo chce podpisać umowę, coś może być nie w porządku. Może np. planuje nie płacić podatku, ale skąd pewność, że następnym razem nie będzie chciał Ciebie wyrolować? Popularna i dość nowa metoda oszukiwania polega na wpłacie kaucji lub zaliczki na konto wskazane przez rzekomego „właściciela”. Ogłoszenie zawiera tylko mejl, co już powinno zapalić czerwoną lampkę ostrzegawczą…
KKw, foto: PhotoMIX-Company / pixabay